Odwiedzając świętokrzyskie, Górę Miedziankę odkryłam przypadkiem. Teraz uważam, że powinien to być obowiązkowy punkt odwiedzin. Gdzie indziej zobaczycie 360-stopniową panoramę okolicy i to z niewielkim nakładem sił? Mimo że jest nazywana Giewontem Świętokrzyskim, Miedzianka to bowiem niewielki szczyt, za to bardzo malowniczy.
SPIS TREŚCI ukryj
Góra Miedzianka
Góra Miedzianka ma 356 m n.p.m.. Jej nazwa pochodzi od rud miedzi, które były tu wydobywane. Pozostałością tych górniczych aktywności są szyby i sztolnie. Znajdziecie tu również wiele jaskiń. Aby chronić to miejsce, w 1958 roku utworzono rezerwat przyrody, obejmujący w sumie 25 hektarów.
Wycieczkę zaczęliśmy od strony zachodniej, zostawiając samochód na polanie przy drodze. Mimo, że podejście nie jest ani trudne ani długie, warto mieć dobre obuwie, ponieważ może być tu dość ślisko i błotniście po deszczu. Z parkingu prowadzi tylko jedna ścieżka, która później się rozchodzi na wiele mniejszych. Którą wybrać? Jeżeli chcecie zacząć od zdobycia szczytu Góry Miedzianki tak jak my, to za jaskinią zabezpieczoną metalową konstrukcją skręćcie w prawo pod górę.
Już po ok. 350 metrach od parkingu dojdziecie do pierwszego wzniesienia. Stąd rozpościera się niesamowity widok na południowo-zachodnie zbocze Miedzianki, czyli tzw. Pole Księżycowe. Są to leje pogórnicze, które powstały w wyniku zawalenia się niewielkich szybów i wyrobisk.
Do kolejnych dwóch wapiennych szczytów jest ok. 200 metrów. Aby do nich dojść, trzeba zejść do niewielkiej “doliny” i ponownie się wspiąć. Mimo dużego zachmurzenia, jakie było tego dnia, panorama na okolicę i tak była warta spaceru. Mam jednak nadzieję, że wam się trafi lepsza pogoda, bo widać stąd i Łysogóry i Dolinę Chęcińską z zamkiem w Chęcinach i pobliski kamieniołom.
Ze szczytu wróciliśmy na dół, ale postanowiliśmy odrobinę zmienić szlak, tak aby zobaczyć sztolnię Zofia. Przed sztolnią znajduje się spora hałda ziemi i kamieni. Jeśli dobrze poszukacie, można zobaczyć naprawdę ciekawe okazy. Do samej sztolni jednak nie wchodziliśmy, ponieważ było dość ślisko a wejście wąskie, więc nie chcieliśmy ryzykować.
Od sztolni dalej ścieżka wróciliśmy do parkingu, gdzie zostawiliśmy auto.
Jeśli będziecie w okolicy Kielc i Gór Świętokrzyskich, koniecznie zajrzyjcie na Miedziankę!
Szlak na Miedziankę
Opisana trasa zajęła nam około godzinę. Jak widzicie na zrzucie z aplikacji Mapy.cz, obeszliśmy tylko fragment góry, więc jeśli chcielibyście bardziej eksplorować jej teren, to potrzebne jest prawdopodobnie 1,5 – 2 godziny.
Jak dojechać
Zaparkowaliśmy na niewielkim parkingu przy drodze prowadzącej z miejscowości Miedzianka do Zajączkowa. Na końcu Miedzianki droga skręca w prawo w kierunku Zajączkowa i po ok. 200 metrach po prawej stronie znajdziecie niewielki zjazd na polanę.
Bardziej “cywilizowane” miejsce na pozostawienie auta jest po wschodniej stronie Góry Miedzianki, przy Muzealnej Izbie Górnictwa Kruszcowego, w godzinach jego pracy. Wówczas, aby dostać się na szczyt, trzymajcie się żółtego szlaku. I oczywiście, jeśli czas wam na to pozwoli, zajrzyjcie również do samego Muzeum, które przybliża historię tego miejsca.
Mapa
